Kolumny są skromne z wyglądu, ale estetycznie wykonane.
Dźwięk nowych kolumn za 999zł często jest śmieszny, jakby chińska definicja "dźwięku". Pylon Audio ulepił jednak coś ponad wszystkich. Są to kolumny które grają ładnie, równo całym pasmem, no może z niedoborem niskich tonów. Wysokie są wystarczająco szczegółowe, nie nachalne. Średnica ujdzie. Niskie niestety w pomieszczeniach ponad 20m^2 chyba nie będą obecne. Bas wydaje się mieć ochotę przeciągania, nie jest on szybki, nie schodzi nisko(ok 45Hz).
Kolumienki wysiadają przy muzyce w której dużo się dzieje, zlewa się wszystko. Głośniejsze słuchanie to nie ich mocna strona. Jest za sucho żeby delektować się głośniejszą muzyką.
Nadają się dobrze na długie odsłuchy muzyki instrumentalnej, czy po prostu spokojniejszej.
Nie wydaje mnie się, żeby wymagały potężnych wzmacniaczy.
Za 999zł są bardzo dobre, należy jednak mieć na uwadze, że użyte przetworniki i wykonanie to nie szczyt techniki. Każdy chce zarobić w jakiś sposób. Jak to robi Pylon Audio to jego sprawa, ale dźwięk ogólnie jest dobry.